Zjazd absolwenta: nauczyciel nie może być samotną wyspą

Zjazd absolwenta: nauczyciel nie może być samotną wyspą

Sieć nauczycielskich relacji to nie tylko uczniowie, rodzice i dyrekcja. Równie ważne - a być może najważniejsze - są więzi z innymi pedagogami. I właśnie budowaniu wspierającej się społeczności służy coroczny zjazd absolwentów i absolwentek Szkoły Edukacji.

Możliwość szczerej rozmowy, wspólnego rozwiązywania problemów i koleżeńska superwizja to dla wielu nauczycieli podstawowy element skutecznej i komfortowej pracy edukacyjnej. Adepci Szkoły Edukacji uczą się tego już na etapie studiów dzięki codziennej pracy zespołowej oraz relacji z indywidualnym tutorem i mentorem praktyk. Budowanie społeczności wspierających się i zaangażowanych nauczycieli nie kończy się jednak wraz z otrzymaniem dyplomu. Jak co roku wykształceni przez nas nauczyciele przyjechali na Zjazd Absolwentów, aby przeanalizować mijający rok, podzielić się dobrymi praktykami i porozmawiać o największych wyzwaniach.

Zjazd Absolwentów. Szklanka jest zawsze do połowy…

Pierwszego dnia wspólnie badaliśmy swoje strefy wychowawczego wpływu i działania. Pojawiło się tak miejsce na refleksję – co mi się w mijającym roku szkolnym udało, a co stanowiło problem. Zobrazowaniem tych doświadczeń były szklanki wypełniane wodą do tego poziomu, w jakim nauczyciele – ich zdaniem – zdołali osiągnąć zaplanowane cele. Na pytanie “co mi się udało”, absolwenci wskazali na przykład, że:

  • uczniowie nie boją się matematyki
  • dzieci rozmawiają z nimi o wielu rzeczach, nawet tych pozaszkolnych
  • uczniowie mają odwagę zadawać pytania
  • potrafią przekonać rodziców do mojego planu
  • udało im się przenieść tematy lekcji do aktualnego świata uczniów

Uczestnicy zjazdu absolwentów wskazywali także na największe wyzwania: jak zaplanować czas w ciągu roku tak, żeby zdołać zrealizować założone cele, jak pisać więcej, robić więcej ćwiczeń, bardziej zmotywować uczniów i jak zachęcić ich do pracy własnej.

Czy w klasie są fonoholicy?

Tik tok? YouTube? Snapchat? Z jakich mediów korzystają uczniowie i uczennice? Jak wygląda ich dzień? Czy emotikonka uśmiechu zawsze oznacza uśmiech? Te tematy pojawiły się podczas warsztatów prowadzonych przez dra Karola Jachymka. Ekspert przekonywał, że wszyscy – także nauczyciele – jesteśmy zanurzeni w mediach cyfrowych, a mimo to mamy tendencje surowiej oceniać korzystanie z sieci przez uczniów niż siebie samych. I chociaż korzystanie z mediów niesie wiele zagrożeń, to wciąż nie jest wystarczająco zbadana przestrzeń korzyści. To dość przewrotne podejście do nowych mediów ujawniło sporo negatywnych stereotypów i wzbudziło wiele emocji.

Co ma dziedziczenie do Żabek?

Jak zwykle Zjazd absolwentów to także wymiana dobrych praktyk. Nauczycielka biologii Agata przedstawiła swój pomysł pracy z metaforą, w której uczniowie przygotowywali prezentacje porównujące układ szkieletowy, skórę lub dziedziczenie do zjawisk znanych im z codziennego życia. Jeden z jej uczniów przedstawił zjawisko dziedziczenia jako sieć sklepów Żabka – niby podobne, a jednak każde inne. Inni absolwenci dzielili się pomysłami na przykład na wykorzystanie gier planszowych i metody Myślącej klasy na zajęciach z genetyki. 

Wymiana doświadczeń z innymi nauczycielami/nauczycielkami może pomóc w uporaniu się z dydaktycznymi i wychowawczymi problemami. Sesja dobrych praktyk pokazała, że grupa absolwencka wciąż się rozwija i chce oraz potrafi się od siebie uczyć. 

Poznaj historie naszych absolwentów: TUTAJ

Jeszcze jeden rok nauki. Czy to ma sens? 

POPULARNE ARTYKUŁY

KATEGORIE ARTYKUŁÓW