Nauczycielu, pisz w wakacje!

Pomysł, który chcę dziś przedstawić, wiąże się z czasem wakacji i szansą na wyciszenie, czekające na nas nieprzeczytane książki, nieodwiedzone dotąd przestrzenie. W takich chwilach wraca do nas czasem potrzeba działań twórczych. Sięgamy więc po pastele, glinę, fotografujemy lub ratujemy nasz zaniedbany podczas roku szkolnego dziennik czy pamiętnik.

Z doświadczeniem pisania wakacyjnego łączę istotne dla mnie pytanie. Czy fakt, że mam same dobre doświadczenia związane z pisaniem wpływa na to, jak uczę pisać moich uczniów? A co w sytuacji, kiedy uświadamiam sobie, że pisanie nie jest moją mocną stroną? Że w pamięci niechętnie przechowuję lekcje, na których ponosiłam moje pisarskie porażki? Złe stopnie z wypracowań? Negatywne recenzje moich prac? Jaki ma to wpływ na sposób, w jaki uczę pisania moich uczniów?

WIARYGODNOŚĆ PISARZA, CZYLI DLACZEGO NAUCZYCIEL POWINIEN PISAĆ? 

Z jednej z wakacyjnych wypraw wróciłam zainspirowana do działania zupełnie dla mnie wyjątkowego. Uczestnicząc w warsztatach letnich o tym, jak uczyć pisania, miałam okazję wysłuchać wykładu profesor Lucy Calkins. Rozpoczęty przez nią i jej zespół Reading and Writing Project, prowadzony w Teachers College Uniwersytetu Columbia, od lat wspiera nauczycielki i nauczycieli w rozwijaniu u uczniów pisarskiej pasji. Więcej o tym projekcie przeczytacie TUTAJ.

W czasie wykładu Calkins opowiadała swoje historie, wprowadzając nas w kluczowe pytanie. Dlaczego my, nauczyciele języka ojczystego,  powinniśmy pisać? Co nasze pisanie może dać nam i naszym uczniom?

Niewątpliwie pierwszą korzyścią jest rozwijanie pisarskiego doświadczenia. Dzięki podjęciu wysiłku pisania (na początku często to spory wysiłek) bardziej zrozumiemy, co jest udziałem naszych uczniów dzień po dniu. Zaczynamy częściej pytać o emocje związane z pisaniem i mówimy o tym, jak pisanie jest trudne. Jeśli ujawnimy uczniom, że piszemy, stajemy się bardziej wiarygodni. Dzielimy z nimi nie tylko doświadczenie czytelnicze, ale także twórcze. Budujemy relacje.

Calkins radzi, abyśmy tworzyli krótkie opowieści, którymi podzielimy się z uczniami. Można je wykorzystać jako tekst mentorski i dzięki niemu pokazać zastosowaną przez nas technikę. Można je także przeczytać pod koniec warsztatów pisarskich, kiedy w kręgu uczniowie dzielą się swoimi historiami. Dzięki temu przekonamy uczniów, że pisanie jest  niezwykle ważne – na tyle ważne, że poświęcamy mu czas i chcemy się dzielić wynikami naszej pracy.

Przed nami czas wakacji, inspirujących wydarzeń, które mogą stać się kanwą opowiastek i anegdot. Nie zgubmy tego. Zacznijmy pisać, pisać dla naszych uczniów.

Magdalena Swat-Pawlicka

POPULARNE ARTYKUŁY

11Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności
11Uniwersytet Warszawski
11Fundacja Dobrej Edukacji

Program studiów został przygotowany we współpracy z Teachers College, Columbia University

11Teachers College Columbia University